Kolorowy napis z ideogramami: Świat Nei Jia

NR 13 (SIERPIEŃ 2000)

Początek drogi

OD BUDDYZMU CHAN DO SHAOLIN KUNG FU
Sławomir Pawłowski

(Gdyńska Szkoła Shaolin Kung Fu)

Shaolin Kung Fu jest nierozłącznie związane z chińskim buddyzmem Chan. Podstawy filozoficzne Chan stworzone w Indiach, zostały przez mnicha Bodhidharmę (Da Mo) przeniesione do Chin. Tam, w klasztorze Shaolin zostały one w pełni i ostatecznie sprecyzowane, ukształtowane oraz praktycznie wcielone w życie. Z biegiem czasu doktryna ta przyjęła i rozpowszechniła się także w innych krajach. Japończycy rozwinęli ją dostosowując do własnych oczekiwań i praktykując pod nazwą Zen. Właśnie w Japonii Zen przyjął się najpowszechniej, będąc wykorzystywanym w sztukach walki, kaligrafii, malarstwie, poezji Haiku oraz życiu codziennym.

Da Mo pawilon Da Mo
Kilkunastometrowy posąg Da Mo na szczycie góry Song Shan,
wybudowany w rocznicę 1500 lecia istnienia klasztoru Shaolin .
Położony w pobliżu klasztoru Shaolin
pawilon twórcy buddyzmu Cha’n Da Mo.

W Chinach powiada się:

Chan wykiełkował w Indiach, zakwitł w Chinach i zebrał owoce w Japonii.

Termin "Chan" jest powszechnie przyjętym skrótowym określeniem zwrotu "Chan Na", który z kolei jest fonetycznym tłumaczeniem sanskryckiego słowa "Dyana" (w przekładzie: "spokój i myśl"), określającego medytację. Poprzez praktykę siedzenia w medytacji buddyzm Chan powraca w swych założeniach do osiągnięcia fundamentalnych celów stawianych przez ten nurt religijny. Medytując, następuje powolna, stopniowa przemiana duchowa własnego wnętrza oraz osobowości. Wszelka wiedza wynika tu wyłącznie z własnych doświadczeń, niemożliwych do wyrażenia słownie. Jednym ze środków stosowanych w praktyce Chan są tzw. koany (chiń. kung-an). Te pytania – zagadki stawiane uczniom przez mistrza, mają na celu wspomaganie procesu ich duchowego rozwoju oraz umożliwienie mu kontroli czynionych przez nich postępów. Często na pierwszy rzut oka koany wydają się alogiczne, lecz po głębszej analizie uczniowie znajdują proste, jasne i właściwe odpowiedzi. Przykładem koanu może być pytanie: "Kto się urodził, a nie umarł?". Początkujący uczeń prawdopodobnie odpowie: "Chrystus". Mistrz na to: "W porządku, ale także ty i ja oraz wszystkie żyjące istoty". Podobnych przykładów można mnożyć bez liku. Właściwa odpowiedź jest często w zasięgu ręki, czasami dosłownie.

wejście do jaskini figury medytujących mnichów.
Wejście do jaskini na stoku góry Song Shan,
w której przez dziewięć lat medytował Da Mo
Figury medytujących mnichów.

Na koan: "jaki jest dźwięk klaśnięcia jedną dłonią?", padają odpowiedzi typu: "nie ma żadnego dźwięku". Mistrz po prostu klepnie dłonią w udo. Nic więcej. Własną i właściwą odpowiedź na zadany mu koan każdy uczeń musi odkryć samodzielnie. Nawet, gdyby przez lata praktyki przyswoił on sobie "na pamięć" wszystkie koany wraz z udzielanymi przez innych uczniów odpowiedziami, nie posunie się on w ich zrozumieniu ani o krok naprzód. Będzie przypominał papugę bezmyślnie powtarzającą wyuczone słowa. Chan jest naturalny i spontaniczny, a rozwiązanie koanu często leży "poza słowem".

Przykładem może być rozmowa twórcy buddyzmu Chan Bodhidharmy z jego uczniami:

Pewnego dnia Da Mo zgromadził swoich czworo uczniów i powiedział do nich: "Niech każdy z was powie, co dotychczas osiągnął".

Tao Fu odezwał się pierwszy, mówiąc:

"Sądzę, że Prawda nie jest zawarta w żadnym słowie lub pismach, nie jest też od nich oddzielona. Tak więc właśnie ona pełni funkcję Drogi".

Da Mo odrzekł: "Musisz posiąść moją skórę".

Mniszka, Tsung Chih powiedziała:

"Uważam, że Prawda jest niczym pomyślny widok krainy Buddy. Możesz ją jednak dostrzec tylko raz, nigdy dwa razy".

Da Mo odpowiedział: "Musisz posiąść moje mięso".

Tao Yu rzekł:

"Cztery wielkie elementy są oryginalnie puste, a pięć połączeń nie istnieje. Zgodnie z moim przekonaniem Prawda jest niemożliwa do pojęcia".

Da Mo odparł: "Musisz posiąść moje kości".

Hui Ke ukłonił się z pełnym szacunkiem i zachował milczenie.

Da Mo rzekł: "Musisz posiąść mój szpik kostny".

Jak wiadomo, mnich Hui Ke (wym. Huey Ke) był najlepszym uczniem Da Mo, on właśnie został jego spadkobiercą oraz drugim patriarchą buddyzmu Chan. Słowa Da Mo posiadały ponadto ukryty sens, odnosząc się do pozostawionych przez niego mnichom dwóch ksiąg: Yi Gin Jin (księgi przemiany mięśni i ścięgien), Shii Sui Jing (księgi przemiany szpiku kostnego, mózgu i rdzenia kręgowego) oraz formy samoobrony "Luohan Shi Ba Shou" (Formy 18 Rąk Mnichów buddyjskich), wskazujących im drogę psychofizycznego rozwoju wiodącą do oświecenia. Księgę Yi Gin Jing otrzymał mnich Buen He, natomiast Shii Sui Jing wraz z sekretnymi naukami mnich Hui Ke. Był on tak wyróżniającą się i wybitną postacią w historii Chan i Shaolin Kung Fu, że przeor klasztoru Shaolin – Wielki Mistrz Shi Su Xi powiedział, że tak naprawdę Da Mo miał tylko jednego ucznia i był nim właśnie Hui Ke.

główna brama świątyni Shaolin klasztorny pawilon
Główna brama świątyni Shaolin ozdobiona napisem witającym gości z okazji rocznicy 2000 lecia wprowadzenia buddyzmu do Chin. Jeden z klasztornych pawilonów wypełniony setkami posążków Buddy w trakcie obchodów w/w rocznicy.

Synteza buddyzmu Chan i sztuki walki (Wu Shu), jaka miała miejsce w klasztorze Shaolin dała w efekcie całkiem nową, oryginalną jakość, określana odtąd, jako "Shaolin Kung Fu". Od samej sztuki walki (Wushu) różni ją wewnętrzna zawartość buddyzmu Chan. Podczas, gdy praktyk Wushu wykonuje swoje techniki angażując się jedynie w aspekcie zewnętrznym, o tyle mnich shaoliński będzie używał technik walki jako furtki do praktyki Chan. Dzięki temu jego ciało i umysł w trakcie praktyki będą zjednoczone i zrównoważone w harmonii.

Shaoliński mnich Shi Guo Lin powiedział:

Prawdziwe sztuki walki Shaolinu mają nadrzędną zasadę, w myśl której należy używać Chan jako wejścia do sztuki walki, a praktykę walki do wyrażania Chan.

Analizując w tym duchu technikę ciosu pięścią powiedział on:

Przemieszczając się i przyjmując w celu zadania ciosu pozycję łuku i strzały (Gong Bu), ruch twojej energii Chi powinien rozpoczynać się w Dan Tien. Powinna ona płynąć do poszczególnych części ciała, w nich do mięśni by w końcu dotrzeć do pięści. W rezultacie energia pozwoli ci wyzwolić w uderzeniu ogromną siłę. Przykład ten nawiązuje do buddyjskiej zasady "Yin – Yuen – Guo" (przyczyny – warunku – efektu). Gdy wyprowadzasz uderzenie, Yin (przyczyna) twojej techniki wynika z czyjegoś uprzedniego zamiaru zaatakowania cię, Yuen (warunek) nawiązuje do rozpoczęcia ruchu i przepływu Chi przez ciało wraz z wykonywanym ruchem oraz Guo (wynikiem, efektem), który jest równoznaczny z perfekcyjnie wykonywanym ruchem, w tym przypadku uderzeniem samym w sobie. (...)

Ruchy Shaolin Kung Fu muszą być połączone ze stanem totalnej jasności i świadomości umysłu, który wynika z włączenia do sztuki walki buddyjskich zasad Chan. W momencie, gdy przeciwnik atakuje, twój umysł nie powinien wiązać się z niczym poza chwilą obecną. Gdy będziesz w stanie utrzymać kompletną pustkę w umyśle w trakcie fizycznej praktyki Kung Fu, zaczniesz doświadczać jedności ciała i umysłu. Brama Chan otworzy się".

Uważa się, że dobre Kung Fu tworzone jest w ciągu długiego okresu wytężonej pracy. Długotrwały okres twardego i ciężkiego treningu Kung Fu należy od wieków do shaolińskiej tradycji. Innej drogi nie ma.

Ściana z freskami Ściana z freskami
Ściany jednego z klasztornych pawilonów ozdobione freskami przedstawiającymi mnichów trenujących kung fu.

Wraz z buddyzmem Chan wniesiono do shaolińskich sztuk walki zasady przestrzegania prawości i czystości moralnej. Dzięki temu zlikwidowana została sprzeczność między humanitarnymi zasadami i hasłami Buddyzmu (jak np. potępienie przemocy), a praktykowaniem przez buddyjskich mnichów technik walki. W myśl tych zasad bokser shaoliński nigdy nie będzie występował w charakterze agresora. Użycie Kung Fu będzie dla niego usprawiedliwione wyłącznie koniecznością obrony innych lub samoobroną. Praktyka Kung Fu prowadząc do lepszego zrozumienia istoty przemocy, pozwala w konsekwencji postępować w życiu codziennym tak, by nie dopuszczać do jej powstania, a co za tym idzie – uniknąć konfliktów. Powiązania Shaolin Kung Fu z przestrzeganiem zasad moralnych oddają nauki przeora klasztoru Shaolin Shi Zhen Xi, udzielone jego uczniowi, późniejszemu przeorowi, mnichowi Shi Su Xi:

  1. Kultywacja wysokiej moralności w treningu sztuk walki uczyni z ciebie w przyszłości dobrego nauczyciela.
  2. Wybitnego wojownika stwarza ciężka i wyczerpująca praca.
  3. W pierwszym etapie praktyki sztuki walki zostaniesz z pewnością pobity i pokonany.
  4. Nigdy nie rozpoczynaj walki, raczej przyjmij cios.
  5. Nigdy nie wykorzystuj swoich umiejętności Kung Fu do działań, które złamałyby serce twojego nauczyciela.

Z kolei przeor Shi Su Xi, po latach już jako mistrz Kung Fu pouczał swojego ucznia, mnicha Shi De Ru:

Aby być prawdziwym uczniem Shaolinu, musisz być po pierwsze wysoce etycznym, działając z poświęceniem dla wysoce moralnych zasad sztuki walki, po drugie zaś być wytrwałym, wykazywać wielką i niezłomną wolę, poświęcenie oraz zaangażowanie dla Shaolińskiego Kung Fu.

Fuzja Wushu z buddyzmem Chan zaowocowała w klasztorze Shaolin zmianą nastawienia ćwiczących mnichów, co do formy i celów samej praktyki, przyczyniając się do powstania nowych technik oraz kodyfikacji nowych styli (jak np. Jingang Chan – "Styl Naturalnego Kung Fu Chan“). Obecnie mnisi shaolińscy zdecydowanie utożsamiają swoją sztukę z terminem "Shaolin Kung Fu", odnosząc się z dezaprobatą do określania jej jako Wushu.

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.