NR 10 (LUTY 2000)
WIELKI UKŁAD "DA LU" W TAIJIQUAN
Sławomir Pawłowski
Wielki układ Da Lu, nazywany też "Dużym Ściągnięciem" jest ćwiczeniem stworzonym, rozwiniętym i powszechnie praktykowanym w Taijiquan. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku ćwiczeń pchających dłoni (Tui Shou), przylegania (Na), lub układów podwójnych (spotykanych np. w stylu Wu), Da Lu praktykowane jest przez dwie osoby ćwiczące z sobą w parze. Zawierając techniki odchylenia (peng), ściągnięcia w dół (lu), rozdzielenia (lieh), uderzenia łokciem (zhou), uderzenia barkiem (kao), dźwigni (chin na), łamania (chue), wyzwalania energii wybuchowej (fa jing), wykorzystaniu energii przylegającej (nien jing), słuchającej (ting jing) i neutralizującej (hua jing), wymaga zaangażowania obu rąk przez każdego z ćwiczących. Naprzemiennie i nieprzerwanie "ścierają się" oni z sobą w płynnych i dynamicznych akcjach ataku i obrony, zawierających w sobie wszystkie powyższe techniki. Szybkość i płynność ruchów może być różna w zależności od zawansowania ćwiczących. Wersji Da Lu jest wiele. Ucząc się Taijiquan u chińskich mistrzów zarówno w Chinach jak i Polsce, poznałem i praktykuję Da Lu w trzech odmianach technicznych, tj. twardej, miękkiej i głębokiej. Zazwyczaj uczeń rozpoczynający naukę Da Lu w pierwszej kolejności zaznajamiany jest z jego najłatwiejszą "twardą" wersją, później z bardziej finezyjną i trudniejszą "miękką", by w końcu opanować "głęboką", której wykonanie wymaga umiejętności wytwarzania i transmisji energii fa jing całym ciałem w technice uderzenia barkiem. Poszczególne odmiany Da Lu uczą:
Zawarte w Da Lu koncepcje ataku i kontrataku można potraktować jako bazowe i wyjściowe do dalszych własnych studiów nad nimi. Pozwoli to odkryć i dopracować niuanse tego ćwiczenia, wyczuć i zrozumieć inne jego potencjalne możliwości oraz rozwinąć nowe połączenia techniczne. W efekcie zaowocuje to rozwojem całego naszego Taijiquan. Wykonanie jednego cyklu Da Lu zmienia ustawienie ćwiczących o 90 stopni, powrócą więc oni do swych pozycji wyjściowych w których rozpoczęli praktykę po wykonaniu pełnych czterech cykli. Zmieniając się w rolach atakującego i broniącego się, ćwiczący poruszają się zakreślając stopami na podłożu kształt wyimaginowanego czworoboku. Z tego powodu Da Lu określa się również jako "Metodę Czterech Rogów". Dla osoby początkującej może się ono wydawać ćwiczeniem skomplikowanym, być może nie pasującym do kulistej i spiralnej koncepcji ruchów Taijiquan. "Kanciastość" ruchów Da Lu jest jednak jedynie pozorna. Koncepcja Da Lu zakłada stopniową likwidację liniowości ruchu, dążąc do jego kolistości. Jest to założenie dokładnie odwrotne, niż w przypadku techniki ciosu pięścią, gdzie nie uderza się idealnie liniowo, lecz "poszukuje" linii prostej wyprowadzając cios lekkim "łukiem".
Koncepcję ruchów Da Lu ilustruje poniższy diagram:
fot. 1 |
Źródło: opracowanie własne.
Wykonanie Da Lu
Praktykę Da Lu rozpoczynamy od przyjęcia właściwej postawy. Dwoje ćwiczących staje naprzeciwko siebie wzdłuż osi północ południe, z lewą stopą nieznacznie wysuniętą do przodu. Prawe ręce są uniesione i ugięte w stawach łokciowych pod katem prostym, stykając się zewnętrzną stroną nadgarstków na wysokości piersi przed centralną pionową osią ciała (zhong). Znajdują się oni wówczas w pozycjach wzajemnej równowagi szans ataku i obrony (Yin -Yang) /fot 1/.
fot. 2 |
fot. 3 |
W wersji twardej ubrany na czarno napastnik płynnym wypadem po łuku w kierunku południowo - wschodnim atakuje od zewnątrz uderzeniem podstawą dłoni na wolne (tzn. nie zrośnięte z mostkiem) żebra ubranego na żółto przeciwnika. /fot. 2, 3/.
Zaatakowany unika ciosu skręcając ciało w prawo i wycofując się poza zasięg uderzenia krokiem prawej nogi w tył w kierunku południowo-zachodnim (tsou). Unikając trafienia, chwyta prawą dłonią na wysokości nadgarstka rękę agresora, wykonuje ściągnięcie (lu) z jednoczesnym unieruchomieniem jej naciskiem podstawą lewej dłoni na staw łokciowy /fot 4/.
fot. 4 |
W realnej walce, dynamiczny ruch lewej dłoni zamiast unieruchomienia spowoduje złamanie ręki przeciwnika w stawie łokciowym (chue). Atakujący wycofuje się przenosząc ciężar ciała na nogę zakroczną, dostosowując do niej nogę wy-kroczną oraz skręcając ciało 0 90 stopni w prawo. Broniący się wysunięciem nogi wykrocznej w kierunku przeciwnika i dostawieniem zakrocznej skraca dzielący ich dystans i utrzymując kontakt powraca wraz z współ ćwiczącym do pozycji początkowej, kończąc pojedynczy cykl Da Lu.
fot. 5 |
W wersji "miękkiej" jeden z ćwiczących stojąc, nieznacznie skręcając i wychylając
biodro w przód atakuje partnera dynamicznym ciosem podstawą dłoni "ciosem gromu" (shau), skierowanym od dołu ku górze w żuchwę (ruch Yang). Zaatakowany broni się płynnie parując i odchylając uderzenie dłońmi (peng) (ruch Yin) /fot 5/, jednocześnie lekkim ściągnięciem wytrącając z równowagi agresora (początek fazy Yang). Wykorzystując chwilową niestabilność agresora, broniący się błyskawicznie kontynuuje ruch przechodząc do kontrataku (początek Yang). Skręcając i wycofując ciało, chwyta napastnika za nadgarstek, ściąga w dół (lu) dążąc do wykonania dźwigi (chin na) /fot 6/.
fot. 6 |
fot. 7 |
fot. 8 |
" Uderzając, najpierw staraj się wykorzystać dłonie.
Gdy nie możesz wykorzystać dłoni, użyj łokcia.
Gdy nie możesz skorzystać z łokcia, użyj barku.
Gdy nie możesz skorzystać z barku, użryj całego tułowia.
Gdy także z niego nie możesz skorzystać, przeanalizuj sytuację raz jeszcze ".
Zgodnie z teorią techniki ruchu, generowania i wyzwalania siły, ćwiczący Da Lu wykorzystują zasadę "trzech krańcowości". Zgodnie z nią ciało, tułów oraz kończyny składają się z części korzennej, środkowej i krańcowej. Każdy ruch zainicjowany mentalnie, rozpoczyna się niczym fala w części korzennej, przepływa przez środkową by w końcu dotrzeć do krańcowej.
fot. 9 |
Gdynia 1999-05-27
Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.
Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:
Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.