magazyn Świat Nei Jia
NR 31 (SIERPIEŃ 2003)

Ju Jitsu

SZTUKA SAMURAJÓW: JU-JITSU
Przemysław Paleczny

Słowo ju-jitsu składa się z dwóch członów: ju, oznaczający łagodny, uległy i jitsu, oznaczający sztuka. Czyli ju-jitsu oznacza łagodną sztukę.

Owa łagodna sztuka jest to bardzo stara japońska sztuka walki, której historia ginie w pomrokach dziejów.

Krótko o genezie

Źródła sztuki ju-jitsu nie są jasne. Jedni uważają, że jej początków należy szukać w Kraju Kwitnącej Wiśni, a inni, że w Chinach, Korei lub jeszcze gdzieś indziej.

Dość powszechnie znana hipoteza mówi o niewątpliwie barwnej postaci, jaką miał być lekarz z Nagasaki imieniem Shirobei Akayama. Medyk ten wiele podróżował, zwłaszcza po Indiach i Chinach, gdzie studiował medycynę i sztuki walki. Po powrocie do Japonii zaczął nauczać technik walki, ale jego uczniowie szybko nużyli się wielokrotnym powtarzaniem tych samych ćwiczeń. Po czterech latach zmartwiony tym udał się do świątyni na medytację.

Tam doszło do bardzo ważnego wydarzenia, które miało mieć wpływ nie tylko na ju-jitsu, ale również aikido i judo (które jest "usportowioną" wersją ju-jitsu). Kiedy pewnego razu spadł śnieg, Akayama wyszedł ze świątyni i zobaczył na podwórzu, że wśród wielu połamanych drzew, tylko wierzba stoi niewzruszona. Błyskotliwy medyk doznał olśnienia. Twarde gałęzie drzew w końcu musiały się złamać pod ciężarem śniegu, natomiast giętkie gałęzie wierzby zrzucały wszystko na ziemię, dzięki czemu zachowały życie. Ta anegdotka o wierzbie jest dość powszechnie znana w "środowisku" ju-jitsu i judo i chyba zna ją każdy co bardziej uważny adept. Na tym zjawisku miała się oprzeć idea "łagodności" ju-jitsu.

Akayama był podobno również twórcą zasady "Ustąp, aby zwyciężyć".

To, że ju-jitsu w pewnych punktach przypomina Taijiquan, że źródeł można szukać w Kraju Środka. Zwolennicy takiej teorii za twórcę "łagodnej sztuki" uważają często Chińczyka imieniem Chin Gempin, który przebywając w Japonii nauczał swego systemu w świątyni Kakushoji w Azabu.

Pozostając jednak przy Kraju Kwitnącej Wiśni można "dokopać się" do niejakiego Hisamori Takenouchi (ur. ok. 1500r.), który przebywając w świątyni Sannomiya, we śnie ujrzał mnicha Yamabushi, który ukazał mu techniki...

Cóż... Takie są legendy...

Wszystko wskazuje jednak na to, że ju-jitsu jest sztuką na wskroś japońską.

Historyczni mistrzowie

Mimo niejasnych źródeł ju-jitsu, historia utrwaliła kilka nazwisk, niewątpliwych mistrzów tej sztuki, a którzy zasługują na wzmiankę.

Twórcą założonej w XII wieku szkoły Daito-ryu był Shinra Saburo.

Podobno mistrzem ju-jitsu był również sam Miyamoto Musashi, jeden z największych mistrzów miecza w japońskiej historii.

Bardzo znaną postacią w historii ju-jitsu był niewątpliwie Matayemon Iso (ur. ok. 1800). Uczył się on Yoshin-ryu u Oribe Hitotsuyanagi przez 7 lat. Trafił potem do Joyemona Homma, który nauczał shin-no-shindo-ryu. Po kilku latach wybrał się na wędrówkę po kraju, po różnych dojo w celu sprawdzenia swoich umiejętności. Kiedy dotarł do miejscowości Kusatsu (prowincja Omi) stanął w obronie pijanego samuraja nękanego przez uzbrojonych opryszków, co przy pomocy swego ucznia mu się udało.

Na drugi dzień zaatakowało go ok. 100 opryszków i prawie wszystkich pokonał stosując atemi - uderzenia we wrażliwe miejsca na ciele człowieka. Reszta uciakła. Walka ta przyniosła mu ogromną sławę.

Uczniem Matayemona Iso był m.in. Hachinosuke Fukuda, u którego trenował Jigoro Kano (twórca judo). Był on swojego czasu naczelną postacią w Tenjin-shinyo-ryu.

Osławioną szkołę kito-ryu, której walkę studiował również Kano był Kanyemon Terada. W szkole tej uczono kata, które świadczą o jej oryginalności. Niewątpliwy wpływ miała ona na rozwój judo i aikido.

Kilka innych nazwisk to m.in. Jushin Sekiguchi - założyciel Sekiguchi-ryu. Inny mistrz to Bungoro Shibukawa - uczeń Hachirozaemona Sekiguchi (syn Jushina), który uczył się walczyć nawet w najbardziej niewygodnych pozycjach. Zasłynął jako mistrz techniki. Fugatami Misanori Hannosuke założył w XVII wieku szkołę Sosuishitsu-ryu. Jednak swoją sławę zawdzięcza ona głównie wybitnie uzdolnionemu Shitama Mataichi. Podwaliny innej szkoły, o nazwie Kushin-ryu, stworzył Nagakatsu Inouye. Osławił ją jednak dopiero jego wnuk - Inugami Nagayasu, którego nazywano Gumbei.

3 zasady

Jigoro Kano - reformator ju-jitsu i twórca judo - wprowadził do swej sztuki 3 zasady, na których się ona opiera. Obecnie stosowane są one w wielu szkołach ju-jitsu.

  1. "Ustąp, aby zwyciężyć"
  2. "Maksimum skuteczności przy minimum wysiłku"
  3. "Przez czynienie sobie dobra nawzajem do dobra ogólnego"

Niewątpliwie dwie pierwsze zasady znane były dużo wcześniej przed Kano w ju-jitsu. Niektórzy ich autorstwo przypisują wspomnianemu wcześniej Akayamie, ale faktem jest tylko, że istniały wcześniej. Znana była również inna forma pierwszej zasady, znana z ksiąg chińskiego stratega imieniem Hwang: "Burza łamie dęby, ale trzciny tylko kołysze".

Zwłaszcza pierwsza zasada jest "opisem" zaobserwowanego przez Akayamę zjawiska z wierzbą. Trzecia zasada mówi, że nabytych w dojo umiejętności nie wolno poza nim stosować, zwłaszcza do złych celów.


Bibliografia:
- Miłkowski Jerzy "Sztuki i sporty walki Dalekiego Wschodu", wyd. Sport i Turystyka, Warszawa 1987
- Butrym Marian, Orlińska Wisława "Tajemnice Kung-Fu", wyd. Sport i Turystyka, Warszawa 1983

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.