magazyn Świat Nei Jia
NR 45 (WRZESIEŃ 2009)

Mizong Quan

ZASTOSOWANIE MIZONG QUAN W SAMOOBRONIE
Tomasz Zawidzki

Zanim rozpoczniemy omawiać główny temat niniejszej pracy, wydaje się istotnym omówienie kluczowych pojęć, które dla osób nie obeznanych z nazewnictwem związanym z chińskimi sztukami walki, mogą sprawiać kłopot lub wydawać się niejasne.

Otóż pierwszą nazwę, do której należy się odnieść, stanowi bardzo popularne określenie - kung fu. Mianem kung fu określa się dzisiaj na całym świecie zbiór wszystkich chińskich sztuk walki. Jednak kung fu faktycznie z języka chińskiego oznacza doskonałość, jakąś umiejętność opanowaną w bardzo wysokim stopniu, a osiągniętą dzięki długotrwałym wysiłkom. Zatem można być bardzo dobrym (kung fu) np. w graniu na trąbce, gotowaniu i wielu innych dziedzinach. Niemniej za sprawą masowych środków przekazu nazwa ta przyjęła się w międzynarodowej terminologii. Bardziej prawidłową nazwą chińskich sztuk walki jest termin wu shu, czyli sztuka wojenna. W tym opracowaniu będę posługiwał się oboma terminami zamiennie.

W ramach chińskich sztuk wojennych wyróżnia się dosłownie setki różnych styli, o których każdym z osobna można mówić jako osobnej sztuce walki. Ciężko jest porównywać pomiędzy sobą poszczególne style walki wu shu. Różnią się one między sobą niekiedy diametralnie np. jedne kładą nacisk na kopnięcia, inne na pracę rąk, są twarde i miękkie zarówno w wykonaniu jak i metodach treningowych. Istnieją również chińskie zapasy tzw. Shuai Jiao, gdzie nacisk położony jest na chwytanie przeciwnika oraz wytrącenie go z równowagi np. poprzez odpowiedni rzut, czy podcięcie.

Poszczególne style kung fu zaliczamy do tzw. sztuk walki. Według definicji podanej przez R.M. Kaliny "sztukami walki określa się te dziedziny psychofizycznej aktywności ludzi, których deklarowana istota polega na fizycznym i mentalnym doskonaleniu osobowości poprzez stosowanie głównie ćwiczebnych form fizycznej konfrontacji pomiędzy jednostkami lub jednostką i małą grupą, bez lub z użyciem określonych narzędzi.".

Dlatego należy podkreślić, że mówiąc o sztuce walki, nie mamy na myśli tylko i wyłącznie wykonywania określonych technik walki. Trening fizyczny jest tu tylko (albo aż) elementem doskonalenia siebie samego - zarówno od strony fizycznej, jak i umysłowej i mentalnej. Jak łatwo się domyślić trening sztuki walki z samej definicji - żeby mógł przynieść wymierne korzyści zarówno od strony umiejętności walki, jak i rozwoju osobowości - powinien obejmować długi okres czasu (mówimy raczej o latach, a nie miesiącach). Bardzo często praktykujący sztuki walki robią to przez całe życie.

Niewątpliwie w celu obrony na ulicy przed agresorem wystarczy jedna wykonana skutecznie prosta technika (np. cios prosty), cios zadany jakimkolwiek narzędziem lub ostatecznie pistolet. Z pewnością należy unieszkodliwić zagrożenie w taki, czy inny sposób - bardzo dobrą metodą jest szybkie oddalenie się - ucieczka z miejsca, gdzie grozi nam niebezpieczeństwo. Po co więc poświęcać lata na trening sztuki walki, jeżeli w sytuacji realnego zagrożenia być może wystarczy umiejętność szybkiego biegania?

Odpowiedź oczywiście jest bardzo prosta. Nie trzeba ćwiczyć wielu lat, żeby nabyć umiejętność skutecznej samoobrony na ulicy. Nie trzeba uprawiać sztuki walki, żeby umieć się obronić. Bo też należy rozróżnić pomiędzy sztuką walki, a samoobroną, które tak naprawdę posiadają inne cele. Podstawowym celem samoobrony jest skuteczna obrona przed agresorem - w jak najprostszy i najszybszy sposób. Umiejętność samoobrony zawiera się w definicji sztuki walki, ale już określenie sztuka walki nie mieści się w pojęciu samoobrony.

Oczywiście, żeby być skutecznym w samoobronie, należy posiadać określony zbiór technik służących do obrony i umieć je wykorzystać w realnej sytuacji. Im więcej razy powtórzymy daną technikę z partnerem, tym większe prawdopodobieństwo, że stanie się ona naszą reakcją odruchową i będziemy mogli ją wykorzystać w samoobronie. Niemniej niekoniecznie należy technikę wykonywać wiele lat, żeby z powodzeniem użyć jej w celu obrony. Trzeba wziąć pod uwagę również to, że w celu nauczenia kogoś samoobrony wybiera się najprostsze, a jednocześnie skuteczne techniki, które mają zastosowanie do różnych sytuacji. Przykładowo blok górny przedramieniem przed uderzeniem sierpowym może służyć również do blokowania uderzeń nożem lub pałką zadawanych z tej samej płaszczyzny.

Tradycyjne sztuki walki wywodzące się z Azji - czy to będzie wu shu, czy karate, aikijitsu, jiujitsu, viet vo dao, hwarangdo itd. - posiadające swój rodowód historyczny i stanowiące spójny system koncepcji teoretycznych wraz z praktycznymi metodami zawsze służyły do walki. Swoimi korzeniami sięgają czasów, w których często umiejętność walki decydowała o możliwości przeżycia. Praktykujący kompletny system powinien po określonym czasie posiadać umiejętność walki, a tym zdolność samoobrony i radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia. Oczywiście zdarzają się sytuacje, w których osoby trenujące latami nie radzą sobie w sytuacji ataku przez agresora na przysłowiowej ulicy. Jednak to jest temat na osobną dyskusję, ponieważ pozostaje tu do omówienia sposób nauczania w/w systemów walki, kwalifikacje instruktora, podejście do wykorzystania nauczanych technik w sytuacjach nie tylko treningowych i sportowych.

Mizong quan (styl labiryntu, zagubiony szlak) zwany także Yan Qing quan powstał, podobnie jak inne style wu shu, w konkretnym celu - skutecznej walki z bronią jak i bez niej, zarówno z jednym przeciwnikiem, jak i wieloma. Zaliczyć go można do chuantong wushu -tradycyjne wushu, którego głównym celem praktykowania, zgodnie z tradycyjnym przekazem - jest nabycie umiejętności walki.

Trudno jest mówić o systematyce systemu i wykorzystaniu go w sytuacjach samoobrony w sytuacji, kiedy styl przekazywany jest z pokolenia na pokolenia metodą bezpośredniego przekazu nauczyciela (sifu, laoshi) na uczniów (tudi). Niemniej postaram się przedstawić główne założenia systemu oraz metody treningowe w celu wybrania odpowiednich elementów do samoobrony.

Jedną z możliwości podziału metod treningowych wu shu wygląda następująco:

W zależności od stylu kung fu pod pojęciem ćwiczeń podstawowych, średnio-zaawansowanych oraz zaawansowanych wchodzą oczywiście różnego rodzaju techniki mające przygotować organizm do ruchów charakterystycznych dla danego stylu wu shu.

Mówiąc o Mizong quan należałoby wymienić następujące sposoby ataku i obrony charakterystyczne dla walki wręcz:

Nie spotyka się w kung fu walki w parterze - takiej, jaka ma miejsce w japońskich sztukach walki. Z założenia uwzględniano (i tak zwykle się zdarzało w chińskiej rzeczywistości), że w realnej walce ma się do czynienia z kilkoma przeciwnikami, stąd walka w parterze nie miała racji bytu.

Zatem, jak widzimy Mizong quan jako sztuka walki stanowi kompletny system posiadający bardzo szeroki wachlarz technik i duże możliwości wyboru właściwej w przypadku samoobrony przed agresorem. Jako że Mizong wywodzi się z czasów, w których walka na śmierć i życie nie stanowiła wcale rzadkiej sytuacji (Chiny XVIII w.), w arsenale swoich technik posiada również techniki mogące być potencjalnie śmiertelne (to samo zresztą dotyczy większości sztuk walki).

Problemem może okazać się wybranie tych technik, które w przypadku samoobrony, posłużą do obezwładnienia przeciwnika, ale nie spowodują zbyt dużego uszczerbku na jego zdrowiu. Przy czym trzeba zauważyć, że każda technika - nawet uderzenie proste pięścią występujące praktycznie chyba w każdym systemie, który ma coś wspólnego z obroną, czy walką wręcz, odpowiednio zadane może spowodować duże szkody na zdrowiu przeciwnika, a w skrajnych przypadkach nawet śmierć.

Jeżeli mówimy o zastosowaniu technik i metod treningowych występujących w Mizong quan w celu wykorzystania do nauczania metod skutecznej samoobrony, to nie sądzę, żeby stanowiło to jakiś problem. Z bogatych możliwości, jakie przedstawia sobą każda sztuka walki istnieją duże możliwości wyboru odpowiednich narzędzi. Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia sposobu doboru właściwych metod i technik.

Wydaje się, że w przypadkach nauki metod samoobrony trzeba wziąć pod uwagę następujące kryteria wyboru.

Przede wszystkim techniki powinny być stosunkowo łatwe i proste do nauczenia. Z reguły osoby chcące nauczyć się skutecznej samoobrony nie są zainteresowane długoletnim studiowaniem metod walki, tylko szybkim nabyciem zdolności obronnych, które mogą im pomóc w sytuacji realnego zagrożenia przez napastnika. Dlatego pod uwagę należy brać ograniczone ramy czasowe, w jakich będzie odbywać się nauka. Stąd z jednej strony prostota technik oraz zasada mówiąca o tym, że jedna technika powinna służyć przynajmniej kilku różnym możliwościom zastosowań w praktyce. Przykładowo blok otwartą dłonią robiony do wewnątrz (pak sao) może służyć jako obrona przed:

Oczywiście akcja blokowania powinna zostać zakończona odpowiednią kontrą.

Kolejny przykład to kopnięcie przednie proste (pan gen jiao):

Znając dosłownie kilka technik w ten sposób można - przynajmniej w teorii - poznać obronę nawet przed kilkudziesięcioma możliwościami ataku.

Poza tym nauka samoobrony powinna uwzględniać naturalne odruchy ciała - tak żeby osoba ucząca się ich mogła w łatwy sposób przyswoić ruchy mogące służyć obronie. Okazuje się, że spośród wykonywanych codziennie czynności - wiele z nich przypomina ruchy występujące w technikach walki. Wystarczy uświadomić to danej osobie tak, żeby mogła to niejako przetworzyć w swoim umyśle z działań powszednich na daną technikę. Oczywiście nie jest tak, że takie działanie spowoduje automatyczną znajomość i umiejętność walki, niemniej może być pomocne w procesie nauki samoobrony. Za przykład wykorzystania naturalnych ruchów ciała do walki niech posłuży chodzenie, a właściwie poszczególne kroki, jakie każdy z nas codziennie wykonuje przemieszczając się. Robiąc krok podnosimy nieco kolano do góry, następnie stawiając nogę prostujemy kolano itd. Wystarczy nieco podwyższyć to nasze podnoszenie nóg, żeby powstało z tego kopniecie proste - piętą lub palcami w zależności jak ostatecznie ustawimy stopę. Analogicznie podniesienie ręki do góry może stanowić blok, sięgnięcie po książkę na półkę - uderzenie.

Na takiej właśnie zasadzie opierają się ruchy wykonywane w wielu stylach kung fu. Na naturalnych reakcjach i odruchach ciała. Do tego należałoby dodać jeszcze, słynne i znane (szczególnie z filmów made in Honkong) wykorzystanie ruchów zwierzęcych w wu shu. Chińczycy wyszli z założenia, że każde zwierzę jest niejako ze swojego charakteru bliżej natury oraz naturalnym reakcjom i odruchom. Dlatego kluczem do sukcesu miało być naśladowanie ruchów zwierząt w celu wykonywania określonych technik walki. Stąd często nazwy stylów odnoszące się do zwierząt: shi he quan (styl białego żurawia), she quan (pięść węża), hei hu pai (styl czarnego tygrysa), wu dip boon hop pai (styl motyla) itd. Przy czym należy zaznaczyć, że często naśladowanie zwierząt niekoniecznie opierało się na ślepym powtarzaniu ruchu. Często wykorzystywano strategie walki danego zwierzęcia do realnego starcia z przeciwnikiem.

Na marginesie - ruchy wykonywane w wielu stylach kung fu, a szczególnie w Mizong, posiadają swego rodzaju miękkość, czy elastyczność. Nie oznacza to wcale, że określony ruch jest słaby. Nie jest po prostu twardy, czy sztywny i charakteryzuje się dużą sprężystością, przez co jest bardziej naturalny. Im nasze ciało jest bardziej rozluźnione, tym ruchy mogą być szybsze (usztywnione mięśnie pracują wolniej) i naturalne, czyli bliższe wrodzonym reakcjom organizmu.

Kolejną istotną sprawą jest samoobrona przed napastnikiem uzbrojonym w narzędzie typu nóż, pałka, siekiera itp. Z reguły w każdym stylu kung fu występuje przynajmniej kilka rodzajów broni. W Mizong quan jest ich kilkanaście. Wymienię tylko - kij, szabla, miecz, podwójna szabla, maczuga, halabarda, włócznia itd. itp. Chińczycy, jeśli chodzi o rodzaje broni byli bardzo pomysłowi. Oczywiście współcześnie nie ma sensu ćwiczenie technik włóczni, czy halabardy w celu wykorzystania tej broni na ulicy. Niemniej ćwiczenie form z bronią wyrabia siłę i właściwe odruchy. Poza tym na pewnym etapie zaawansowania znając dobrze kilka rodzajów broni, jesteśmy w stanie walczyć, czy bronić się praktycznie wszystkim, co nam wpadnie w ręce.

Poza tym posługując się określonymi rodzajami broni, należało również znać sposoby obrony przed nimi. Stąd łatwo jest przełożyć techniki obronne tradycyjnych broni chińskich na współczesne zagrożenia mogące nas spotkać na ulicy.

Opierając się na wyżej wymienionych kryteriach, spośród technik i metod występujących w Mizong quan można dowolnie wybrać odpowiedni zbiór techniki, które będzie można łatwo i skutecznie wykorzystać w samoobronie. Oczywiście potrzebne jest duże doświadczenie w metodach walki wręcz oraz znajomość współczesnych zagrożeń mogących występować na ulicy, żeby powstały w ten sposób system walki obronnej posiadał rację bytu i sprawdzał się w realnych sytuacjach.

Stąd na potrzeby samoobrony powstają we współczesnym świecie, systemy walki będące zwykle wyborem określonej ilości technik i koncepcji różnych styli i sztuk walki. Ich zadaniem jest szybka możliwość nauczenia metod samoobrony i walki. Zwykle służą do szkolenia policjantów, żołnierzy, ochroniarzy. Przykład takich systemów stanowi polski Combat 56, czy izraelska Krav Maga.

Bibliografia:

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.