Kolorowy napis z ideogramami: Świat Nei Jia

NR 4 (LISTOPAD 1998)


Początek drogi

"W POSZUKIWANIU PRAWDZIWEGO NAUCZYCIELA"
Sławomir Milczarek

Na jakie trudności napotyka początkujący uczeń kung fu w krajach Zachodu? Pierwszy to wybór odpowiedniego nauczyciela, drugi to odmienność zachodniego światopoglądu od idei, na których opierają się zasady chińskich sztuk walki.
Chińska sztuka walki, z kilkoma wyjątkami, jest bardzo prostym system walki. Kung Fu proste w swej mechanicznej naturze może być stosunkowo łatwo przyswojone przez każdego, bez względu na wiek i płeć. Poza tym kung fu jest praktycznym systemem walki. Aby móc prawidłowo ćwiczyć kung fu, wystarczy zrozumieć i opanować podstawowy. Jednocześnie nauka kung fu może być traktowana jako forma fizycznego treningu, który zapewnia uzyskanie i zachowanie dobrej kondycji.
Kung fu zostało stworzone jako sztuka wojenna dla wojowników i dopiero kolejnym etapem treningu jest wykorzystywanie jej jako samoobrony na ulicy. Niezaprzeczalnym faktem jest, że dzisiejszy świat pełen jest pozbawionych skrupułów ludzi, którzy przejawiają nadmierną agresję. W takim układzie zwykły, szary człowiek potrzebuje znajomości kilku praktycznych środków samoobrony. Zapewnić mu to może trening sztuki walki u rzetelnego nauczyciela.
Filozofia kung fu uczy, że "droga" (dao) jest przed każdym otwarta. Ale przede wszystkim trzeba zapragnąć celu. Zapragnąwszy celu trzeba wybrać środki. Wybór środków, darzy umysł spokojem itd. Początkujący, którzy pragnie poznać sztuki walki staje przed wyborem środka dla osiągnięcia stanu spokojnego umysłu. Wybór właściwego mistrza darzyć będzie jego umysł spokojem.
Kilkanaście lat temu stanąłem przed takim wyborem. Wybór w tym czasie w Polsce był bardzo ograniczony. Przez pięć lat ćwiczyłem styl wing chun. Nie byłem jednak w pełni zadowolony z tego co robię. Dlatego postanowiłem zmienić zarówno mistrza jak i styl. Rozpocząłem naukę stylu qi xing tang lang quan (siedmiogwiezdna modliszka) wg przekazu mistrza Lee Kam Winga z Hongkongu. Moim mistrzem został sifu Kai Uwe Pel z RFN. W 1988 roku mistrz Kai Uwe Pel zakończył naukę u mistrza Lee Kam Winga. Rozpoczął wtedy treningi z innymi mistrzami z USA, Singapuru, Malezji i Hongkongu. Ja również poszedłem ty samą drogą, dotarłem także do miejsca narodzin systemu modliszki, Yantai w Chinach. Wizyty te, a także wieloletnie doświadczenie, pozwoliły nam zweryfikować wiadomości o systemie modliszki. Pozwoliły na ulepszenie własnego stylu a także, jak w moim przypadku na dotarcie do źródeł tradycyjnego systemu modliszki. Wizyty te upewniły mnie, że uczyłem się prawidłowo, a mój nauczyciel przekazywał mi swoją wiedzę rzetelnie. Tak więc do nauki tradycyjnego kung fu nie musimy mieć koniecznie nauczyciela ze skośnymi oczami.
Wielu chińskich mistrzów sztuk walki chętnie przyjmuje białych na uczniów. Często dlatego, że Europejczyk czy Amerykanin może więcej zapłacić za naukę, a niestety rzadko dlatego, że człowiek Zachodu też już rozumie ideę ciężkiego treningu. Prawdziwy mistrz tradycyjnego kung fu to ten, który unika niepotrzebnego rozgłosu. Swoją wiedzę przekazuje w tradycyjny sposób obserwując uważnie ucznia. Dobry mistrz sam powie Ci, że nadszedł czas, abyś poszukał innego nauczyciela celem sprawdzenia stylu, jaki trenujesz. Ale uczeń musi pamiętać, że można mieć wielu nauczycieli, ale tylko jednego sifu.
Każdy początkujący powinien pamiętać, że kung fu nie jest przyspieszonym kursem. Wielu uczniów, zarówno początkujących, jak i zaawansowanych ma zupełnie fałszywe wyobrażenie o sztuce walki. Brakuje im najważniejszych podstaw dla sztuki walki samej w sobie. Tego nie usuną nawet po wieloletnim treningu. Do nich należą miedzy innymi: gotowość do ciężkiego treningu, cierpliwość, skromność i umiejętność krytycznego spojrzenia na siebie. Stale się uczyć, oznacza także zawsze mieć nauczyciela, który krytykuje i poprawia błędy.
Jaki więc powinien być mistrz kung fu? Mistrzem kung fu nie zostaje się po roku czy dwóch treningów. Potrzeba na to bardzo dużo czasu i ciągłego, ciężkiego treningu. Pojęcie "mistrz" (sifu) nie jest tytułem, lecz pewną funkcją.
Mistrz w kung fu musi być przekonywający poprzez swoje psychiczne i fizyczne umiejętności.
Jak przekonać się, że dany mistrz czy instruktor jest prawdziwym nauczycielem. Kilka uwag, które być może pomogą w dokonaniu prawidłowego wyboru:

  1. Sprawdź, kto jest założycielem systemu, który właśnie ćwiczysz? Czy żyje mistrz Twojego nauczyciela? Jeśli tak, to gdzie i ile ma lat? Do której generacji mistrzów systemu można go zaliczyć? Mistrz nie może być spadkobiercą trzeciej generacji, jeżeli styl liczy sobie np. 2501at.
  2. Jak długo Twój nauczyciel naucza tego stylu i gdzie rozpoczął naukę?
  3. Czy nauczyciel Twojego nauczyciela lub ktoś z jego rodziny kung fu odwiedza Twoją sekcję celem prowadzenia zajęć?
  4. Jak dobrzy technicznie są zaawansowani uczniowie Twojego nauczyciela? Dobry zaawansowany uczeń jest w 60% odzwierciedleniem umiejętności mistrza, który go uczył.
  5. Jak tradycyjny jest Twój nauczyciel? Jakie są jego korzenie? Jak zapatruje się na tradycję kung fu?
  6. Czy uczniowie w grupie, do której trafiłeś, preferują w treningu podejście tradycyjne czy sportowe?
  7. Czy istnieją publikacje na temat stylu, jaki uprawiasz? Jeżeli znajdziesz odpowiedzi na te pytania, będziesz wiedział, czy dokonałeś dobrego wyboru. Pamiętaj także, że nie ma żadnego super stylu lepszego od innych. Skuteczność w walce zależy tylko od Twoich indywidualnych zdolności oraz zaangażowania podczas treningów.

Wchodząc na salę treningową każdy z uczniów powinien wiedzieć, że ćwicząc kung fu ćwiczysz tylko dla siebie. Jestem zwolennikiem twierdzenia, że ćwicząc dla siebie podnosi się swoje kwalifikacje, a tym samym wzrasta poziom w grupie, a także poziom kung fu nauczyciela. Bo nawet największy nauczyciel nie będzie miał szacunku, jeśli jego uczniowie będą słabi, niezdolni do ciężkiego treningu.
Istnieje prosta formuła treningowa - dzisiaj być lepszym niż wczoraj, jutro być lepszym niż dzisiaj. Tylko w ten sposób można znaleźć klucz do tradycyjnego treningu. Rozpoczynając ćwiczyć jeden system nie możesz zamknąć za sobą drzwi na zawsze. Jeżeli okaże się, że dany system nie odpowiada Ci z pewnych względów, musisz poszukać nowego. Może okazać się, że system jest odpowiedni dla Ciebie, ale Twój mistrz nie może Cię już nic nowego nauczyć. Musisz więc znaleźć następnego mistrza tego systemu. Z im większą liczbą mistrzów danego systemu ćwiczysz, tym większa szansa na sprawdzenie czy dotychczasowy przekaz systemu był zafałszowany, czy nie. Pamiętaj, droga kung fu jest drogą do doskonałości.
Dobry nauczyciel może tylko wskazać Ci drogę do drzwi, za którymi odkryjesz, czym naprawdę jest tradycyjne kung fu. Ale czy do tych drzwi dotrzesz i czy będziesz w stanie je otworzyć, zależy tylko od Ciebie. Chińskie przysłowie mówi "lepiej trzy dni nie jeść niż jeden dzień nie ćwiczyć".

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.