magazyn Świat Nei Jia
NR 39 (GRUDZIEŃ 2004)

Aby ułatwić czytanie pisma, przy obciążonych łączach, podzielono go na oddzielne pliki. Sam wybierasz poszczególne artykuły. Możesz też ściągnąć od razu całe czasopismo (jako jedną stronę).

Spis treści:

Powrót do strony głównej


WSTĘP

Witam w kolejnym wydaniu magazynu. Niestety ukazał się on później niż pierwotnie planowałem. Okres świąteczno-noworoczny nie sprzyja pisaniu tekstów, więc większość obiecanych materiałów nie dotarła do mnie. Mam nadzieję, że w nowym roku będzie powstawało więcej artykułów i "Świat Nei Jia" zwiększy swoją objętość, a także zakres tematyczny.


Jeszcze kilkanaście lat temu, kiedy w naszym kraju dostęp do internetu był minimalny, grupy ćwiczące sztuki walki były praktycznie całkowicie odizolowane, a wymiana informacji między nimi była symboliczna. Różni hochsztaplerzy bardzo łatwo manipulowali uczniami i opowiadali im cudowne historie na temat swoich kompetencji. Dzisiaj sytuacja zmieniła się diametralnie. Nawet w małej wiosce można podłączyć się do sieci i uzyskać dużo informacji o instruktorach. Każdy może porównać różne wersje wydarzeń i wyrobić sobie własne zdanie na temat ćwiczonego systemu. Niestety wiele osób kurczowo trzyma się wyidealizowanych historyjek, które usłyszała od swoich nauczycieli. Trudno jest im rozstać się z wizją, że należą do garstki wybrańców, elity "zamkniętej komnaty" lub uczniów jakiegoś spadkobiercy stylu, którzy jako jedyni na całym świecie robią wszystko najlepiej. Świat fanatyków jest bardzo prosty. Istnieje tylko jedna sztuka walki, jeden styl, jeden przekaz, jeden nauczyciel, jedna wizja rozwoju, jedna droga... Zero wątpliwości. Wszystko inne jest złe i należy z tym walczyć, a osoby z innymi poglądami są wrogami....

Im dłużej zajmuję się dalekowschodnimi sztukami walki, tym bardziej odkrywam ich olbrzymie bogactwo i różnorodność podejść do wszystkiego. Przez prawie siedem lat istnienia tego magazynu publikowałem w nim bardzo różne tematycznie artykuły. Także takie, które wyrażały całkiem inne poglądy niż moje. Robiłem to, i dalej zamierzam robić, ponieważ uważam, że to jedyny sposób aby można było naprawdę w pełni zrozumieć orientalny świat. Wymiana informacji zawsze jest inspirująca. Poznając inne systemy, inne metody treningowe i inne podejścia do miejsca sztuk walki w codziennym życiu, można spojrzeć z zupełnie innej perspektywy na to co robi się samemu. Taki kontakt jest naturalnym sprawdzianem. Zmusza do pewnych refleksji. Pojawiają się pytania: "dlaczego tak, a nie inaczej?", "czy można lepiej niż do tej pory?", "co jest w tym dobre, a co złe?". Nabywa się wiedzę, że inni robią coś inaczej. Powoli rozumie się, dlaczego robią to inaczej. Wybiera się swoją metodę dojścia do określonego przez siebie celu. Ważne aby wybór własnej drogi był w pełni świadomy. Dobrze jest pamiętać, że na każdy szczyt istnieje bardzo wiele ścieżek dojścia. Niezbędne są w życiu tolerancja i szacunek dla odmiennych punktów widzenia.

W czasopismach papierowych występują duże ograniczenia dostępnego miejsca, a w niektórych serwisach internetowych panuje kontrola poprawności poglądów, więc materiały przed publikacją są odpowiednio modyfikowane. W magazynie "Świat Nei Jia" możecie przeczytać pełne wersje artykułów. Nie tylko zawierają one cały materiał fotograficzny, ale także teksty są nieocenzurowane, a dzięki temu dostajecie to wszystko, co autor chciał Wam przekazać. Mając dostęp do pełnej informacji, możecie wyrobić sobie własne zdanie i łatwiej obronić się przed manipulacjami tych, którzy "wiedzą lepiej".


Otrzymałem od Was kilka listów ze słowami wsparcia. Serdecznie za nie dziękuję. Jeden z e-maili zawierał takie zdjęcie, jako ilustrację mojej internetowej pracy:

Niestety najczęściej internauci są bierni. Ze statystyk odwiedzin tego serwisu wynika, że niecały 1% czytelników tego magazynu jest choć trochę aktywna i za pomocą wypełnienia ankiety lub e-maili wyraża jakiekolwiek (pozytywne lub negatywne) zdanie na jego temat.

Mam do Was gorącą prośbę, abyście poświęcili kilka chwil i wypełnili małą ankietę na temat dalszego istnienia serwisu "Neijia". Chciałbym dowiedzieć się jak oceniacie moją pracę.


W nowym 2005 roku życzę wszystkim zdrowia i wszelkiej pomyślności w życiu prywatnym i zawodowym. Oby Wasza praktyka sztuk walki rozkwitała. Tym, którzy jeszcze nic nie ćwiczą, życzę, aby w końcu coś znaleźli dla siebie i nie marnowali czasu. Informacje o ciekawych treningach możecie znaleźć w dziale "Gdzie ćwiczyć".

Tomasz Grycan

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej