magazyn Świat Nei Jia
NR 41 (GRUDZIEŃ 2005)

Polemiki

SIŁA I UMYSŁ, TRADYCJA I NOWOCZESNOŚĆ
Tomasz Grycan

W sztukach i sportach walki chodzi o nabycie skutecznych umiejętności bojowych. Jak w procesie edukacyjnym doprowadzić do tego, aby ćwiczący zapanował nad pojawiającą się siłą i nie doszło do wypaczenia jego osobowości, aby nie zachłysnął się swoimi nowo nabytymi umiejętnościami i nie zrobił komuś krzywdy? Jak doprowadzić do tego, aby współczesny "wojownik" był wartościowym elementem społeczeństwa?

Dawniej uczenie był długie. "Szkoła" odpowiadała za przyszłe czyny swoich abiturientów, bo źle wyuczony wojownik stanowił olbrzymie zagrożenie dla społeczeństwa. Tradycyjny nauczyciel nie spieszył się i poddawał potencjalnych uczniów różnym testom, zanim zaczął ich szkolić. Pierwsze miesiące ich praktyki były bardzo trudne i musieli oni wykazać się dużym hartem ducha. Od samego początku obok pracy z ciałem równie istotna, a może nawet ważniejsza, była praca z umysłem. Istniały bardzo uciążliwe zestawy ćwiczeń podstawowych (na przykład długie stanie w niskich pozycjach), które miały zniechęcić osoby nadpobudliwe i niecierpliwe. Była to naturalna selekcja.

W dawnym szkolnictwie, także w Polsce, olbrzymią wagę przykładano do kaligrafii. Dzieci ucząc się pisać, poświęcały bardzo dużo czasu na dokładne opanowanie sztuki kreślenia literek. Chodziło nie tylko o to, aby ich pismo było czytelne i piękne, ale doceniano wpływ tej praktyki na pozytywne kształtowanie charakteru.

Tradycyjny trening na Dalekim Wschodzie był najczęściej oparty o indywidualną pracę z formami (kata). Wielokrotne wykonywanie długich sekwencji ruchów nie tylko wzmacniało ciało i poprawiało jego koordynację, ale także wymagało zwiększonej koncentracji, a przez to uczyło opanowania emocji. Uczeń dzięki takiej praktyce powoli nabywał bojowe umiejętności i stopniowo wzmacniał się psychicznie. Jego szkolenie było zrównoważone i kiedy kończył swoją edukację, umiał panować nad sobą i nie stanowił zagrożenia dla innych obywateli w społeczeństwie.

Instruktorzy współczesnych systemów Mixed Martial Arts (MMA), krytykują stare sztuki i twierdzą, że formy (kata) nie sprawdzają się w procesie edukacyjnym. Podkreślają, że w ich metodach szkolenia umiejętności bojowe pojawiają się bardzo szybko i wystarczy kilka miesięcy treningów, aby skutecznie poradzić sobie na ulicy. Czy osoba zaliczająca taki "przyspieszony kurs" jest psychicznie przygotowana do poradzenia sobie ze swoją nowo nabytą "siłą"? Czy w dzisiejszych czasach trenerzy naprawdę doceniają wagę pracy z umysłem? Czy współczesny trening sportowy jest zrównoważony i w takim samym stopniu wzmacnia ciało oraz charakter młodego człowieka?

Warto docenić "medytację w ruchu". Wyraźnie widać, że ludzie ćwiczący formy są bardziej spokojni i opanowani w codziennym życiu, łatwiej radzą sobie ze stresem, a także są bardziej wydajni w pracy. Wielu psychologów coraz bardziej docenia pozytywny wpływ medytacji na osiągnięcia sportowców. Coraz częściej w treningach wielu dyscyplin wykorzystuje się praktykę taiji (tai chi), qigong (chi kung) i jogę.

"Wewnętrzna" praca jest równie ważna, a może nawet ważniejsza niż "zewnętrzna". Na wielu turniejach sportowych wyraźnie widać, że zawodnicy o mocnej strukturze psychicznej zawsze wygrywają. Nawet słabe ciało może osiągnąć sukces, jeżeli jest prowadzone przez silny umysł, ale słaby umysł nie wiele może zrobić z silnym ciałem.

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.