Kolorowy napis z ideogramami: Świat Nei Jia

NR 25 (SIERPIEŃ 2002)

Chen Taijiquan

ROGLA 2002
IV MIĘDZYNARODOWY LETNI OBÓZ CHEN TAIJIQUAN
Jarosław Jodzis

jarek@chentaiji.pl
World Chen Taiji Asscociation - Poland

Polacy z mistrzem

Grupa polska z W.M. Chen Xiaowangiem

W dniach 7-14.07.2002 r. w górskim ośrodku Rogla na Słowenii odbył się IV Międzynarodowy Obóz Chen Taijiquan prowadzony przez Wielkiego Mistrza Chen Xiaowanga. Od samego początku Rogla przywitała piękną pogodą. Wyjątkowo nie padało przez cały tydzień naszego pobytu. Z Polski w tym roku przyjechała dość duża grupa, co wziąwszy pod uwagę cenę obozu świadczy o naprawdę dużym zaangażowaniu uczniów. W sumie (nie licząc dwóch obywateli Niemiec polskiego pochodzenia) było nas piętnaścioro, z Warszawy, Gdyni, Łodzi, Wrocławia, Katowic, Krakowa i Jeleniej Góry. Rokuje to dobrze dla rozwoju Chen Taijiquan w Polsce (w poprzednim roku nasza ekipa liczyła 6 osób, a rok wcześniej 3). W obozie oprócz polskiej ekipy brali udział uczniowie Mistrza z prawie całej Europy: z Niemiec, Szwajcarii, Holandii, Irlandii, Anglii, Austrii, Włoch, Rosji, Czech i Chorwacji).

z mistrzem

Ćwiczenie z W.M.Chen Xiaowangiem

W.M.Chen Xiaowangowi asystowali jego syn Chen Yingjun oraz Jan Silberstorff. Mistrz bardzo szczegółowo omawiał podstawy systemu czyli ćwiczenia zhan zhuang (stojącej medytacji) oraz cha si gong (rozwijania jedwabnego kokonu). Dużo czasu poświęcił również na korektę lao jia yi lu (czyli pierwszej formy starego stylu). W trakcie treningów oraz wykładów zwracał dużą uwagę na to by uczniowie wykonywali ruchy we właściwych pozycjach. Ostrzegał, że nieprawidłowa pozycja kolan może później doprowadzić do kłopotów zdrowotnych. Dużą atrakcję i jednocześnie wyzwanie dla wszystkich stanowiła nauka i korekta formy wybuchowych pięści - paochui (lao jia er lu czyli drugiej formy starego stylu) oraz praktycznych zastosowań tui shou (pchających dłoni). Ta część zajęć dawała najwięcej realnych możliwości sprawdzenia poprawności pozycji, zakorzenienia i rozluźnienia. Praktycznie cały czas trwania obozu wypełniony był zajęciami. Oprócz treningów Chen Taijiquan mieliśmy możliwość poznać i ćwiczyć taoistyczną medytację prowadzoną przez mnicha taoistycznego Liu Sichuan ze świątyni Louguantai mieszczącej się w prowincji Shaanxi w Chinach .

mistrz z synem

Mistrz Chen Xiaowang z synem Chen Yingjunem

Impreza była okazją do nawiązania kontaktów pomiędzy poszczególnymi ośrodkami WCTA w Europie. Okazuje się, że stopniowo i inne kraje wzorem WCTAG (World Chen Taijiquan Association Germany) powołują krajowe stowarzyszenia. WCTAP (World Chen Taijiquan Polska) otrzymał od Mistrza Chen Xiaowanga formalny certyfikat potwierdzający prawa do reprezentowania Mistrza i WCTA w Polsce. W kuluarowych rozmowach postanowiono zjednoczyć ruch Chen Taijiquan w Polsce pod skrzydłami WCTAP, tak by wspólne działania i organizacja wzmacniała całe środowisko ćwiczących.

W.M. Chen Xiaowang   W.M. Chen Xiaowang

Wielki Mistrz Chen Xiaowang

Na zakończenie każdy uczestnik otrzymał z rąk Mistrza okolicznościowy dyplom. Imprezę zamknął pokaz gdzie ponownie polska ekipa była mocnym akcentem a występ Adama i Basi Wypartów oraz pokaz sanda w wykonaniu Krzysia Kęska i Piotra Zięby nagrodzono gromkimi brawami. Co prawda niektórzy z nas "przywykli" już do pokazów wspaniałej koordynacji ruchów i umiejętności wyzwalania eksplodującej siły przez W.M. Chen Xiaowanga, to jednak jego występ był dla wszystkich olbrzymim przeżyciem.

Jan Silberstorff

 

mnich Liu Sichuan

Jan Silberstorff

 

mnich Liu Sichuan

Pełni zapału i planów na przyszłość wracamy do kraju. We wrześniu czeka nas w Polsce wizyta średniego syna Mistrza - Chen Yingjuna a w październiku wizyta najstarszego syna - Chen Yuna w Pradze. Zimą planowany jest przyjazd do Polski Gerharda Milbrata i Jana Silberstorffa, wiosną przyszłego roku przyjazd samego Wielkiego Mistrza Chen Xiaowanga a w lipcu ponownie obóz w Rogli. To niezwykłe jak wiele możliwości studiowania Chen Taijiquan otwiera się teraz przed nami. Mam podobne wrażnie jakby po wizycie w sklepie z czasów PRL-u nagle wejść do obecnego hipermarketu, gdzie nie wiadomo za co się złapać. Takie przyszły czasy. Można wybrać co się chce, wszystko w najlepszym gatunku.

Zdjęcia dzięki uprzejmości: Jana Silberstorffa (WCTAG) oraz Bartka Jabłońskiego.

(Spisane "na gorąco" myśli i refleksje Jarka Jodzisa opracował Konrad Dynarowicz.)

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.