NR 17 (KWIECIEŃ 2001) |
TAJEMNICA RODZINY YANG
Faber Christoph
GasshoFaber@aol.com
W ubiegłym roku nakładem niemieckiego wydawnictwa "Aurum" wydana została niezwykle interesująca książka Stuarta Olsona "Das Qi pflegen" ("Pielęgnowanie Qi") z ekscytującym podtytułem "Die geheimen Trainingsdokumente der Familie Yang nach Chen Gong" ("Tajne dokumenty treningowe rodziny Yang według Chen Gonga").
Książka ta została napisana w oparciu o wydane w 1932 roku dzieło "Taiji Quan Dao Jian Gun San-Sau Ho Bian" autorstwa Chen Yan-Lina, które do dzisiaj traktowane jest przez niemal wszystkich praktykujących w Azji styl Yang za swego rodzaju "Biblię Tai Chi Chuan". Dzieło to zyskało tak ogromną popularność miedzy innymi dlatego, iż bazuje na prywatnych zapiskach rodziny Yang, do opublikowania których doszło w dość niezwykły i jednocześnie, można by rzec, nieuczciwy sposób.
Otóż kiedyś w 1929 lub 1930 roku Chen Yan-Lin - bogaty kupiec, a jednocześnie uzdolniony i lojalny (jak się jeszcze wtedy wydawało) uczeń wielkiego mistrza Yang Cheng-Fu, poprosił tegoż właśnie o wypożyczenie mu na jedną noc prywatnych notatek rodziny Yang dotyczących ćwiczeń Tai Chi Chuan, w celu zapoznania się z nimi. Yang Cheng-Fu darzył Chen Yan-Lina wielkim zaufaniem, dlatego też bez wahania pożyczył mu interesujące go materiały, które, jak mniemał, i tak były zbyt obszerne, by mógł je sobie przyswoić w przeciągu jednej nocy. Tu jednak popełnił wielki błąd.
Che Yan-Lin jak już było wspomniane, był bogatym kupcem, więc wynajął sobie na tą jedną właśnie noc siedmiu pisarzy, którzy słowo w słowo przepisali mu wypożyczone teksty.
Gdy w 1932 teksty te ukazały się pod postacią książki autorstwa Chen Gonga (taki właśnie pseudonim przybrał Chen Yan-Lin) rodzina Yang zawrzała gniewem. Efektem tego było natychmiastowe opublikowanie przez nich samych własnej książki opartej na autentycznych - jak twierdzili członkowie rodziny Yang - materiałach treningowych, a nie na fałszywych, których publikacji dopuścił się Chen Yan-Lin.
Chen Yan-Lin natomiast w odpowiedzi dyplomatycznie stwierdził, ze książka, którą wydał opiera się na jego własnych przemyśleniach, a nazwisko Yang figuruje przy nich tylko dlatego, by zyskały na wartości i powadze.
Według znawców tematu nie mogło to być jednak prawdą, gdyż Chen Yan-Lin nie dysponował w momencie wydania książki jeszcze tak głęboką wiedzą, by zawarte w niej informacje mogłyby być jego autorstwa.
Autorem tajnych tekstów rodziny Yang nie był nawet - jak się dziś przypuszcza - sam Yang Cheng- Fu. Przypisuje się je raczej legendarnemu Yang Lu-Chanowi i jego uczniowi Wu Ho-Chingowi.
Ponieważ powyższą historię opowiedział Stuartowi Olsonowi jego własny mistrz Liang Tung-tsai, który dowiedział się o niej od swojego mistrza Cheng Man-chinga, któremu to z kolei opowiedział ją Yang Cheng-Fu, można by było przypuszczać, że jest to tylko jedna z wielu legend, jakie krążą wokół Tai Chi Chuan, gdyby nie spotkanie do jakiego doszło w Szanghaju. Otóż w 1980 roku mistrz Jou Tsung-Hwa (autor wydanej w Polsce książki "Droga Tai Chi") spotkał się tam z Chen Yan-Linem, który potwierdził całą powyższą historię.
Mimo, że postępek Chen Yan-Lina (bezprawne opublikowanie zapisków rodziny Yang) był z pewnością nieuczciwy i naganny, to trzeba na całą sprawę popatrzeć również z innej strony - tak przynajmniej proponuje Stuart Olson.
Otóż, gdyby nie Chen Yan-Lin i "piracko" wydane przez niego tajne dokumenty Yangów, z całą pewnością nie doszłoby do wydania przez nich samych własnej książki zdradzającej rodzinne sekrety, a tym samym, niewielu z nas mogłoby dziś zgłębiać tajniki i praktykować oryginalny styl Yang.
Należałoby nam więc dziś z całego serca podziękować Chen Yan-Linowi za jego "niegodziwy" postępek.
Wszystkich zainteresowanych opisami ćwiczeń, które na światło dzienne wydobył ChenYan-Lin odsyłam do wyżej wspomnianej książki Stuarta Olsona - "Das Qi pflegen - Die geheimen trainingsdokumente der Familie Yang nach Chen Gong" - oczywiście w języku niemieckim. Tytuł oryginału: "Cultivating the chi".
Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.
Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:
Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.