magazyn Świat Nei Jia
NR 45 (WRZESIEŃ 2009)

Yang Taijiquan

MÓJ NAUCZYCIEL - MISTRZ YANG JWING MING
Jeffery A. Bolt
Houston, Texas

Materiał udostępniony 15.09.2009 r. przez Warszawską Szkołę Tai Chi - "YMAA Warszawa"

Pamietam początki moich treningów z mistrzem Yangiem (...). Wiele rzeczy, których mnie uczył nabierało coraz większego sensu wraz z coraz większym doświadczeniem nabywanym zarówno jako uczeń, jak i osoba prowadząca treningi. Jak często bywa w życiu, pierwsze kroki osoby ćwiczącej sztuki walki są bardzo nieporadne, a ścieżka, którą kroczy jest wielką niewiadomą. Przez jakiś czas pytania pojawiają się częściej niż odpowiedzi i znowu tak jak w życiu, odpowiedzi przychodzą wraz z upływem czasu i rosnącym doświadczeniem. Dobry nauczyciel pomaga uczniowi pozostawać na właściwej ścieżce i zamiast podawać gotowe odpowiedzi, które są zazwyczaj bliższe temu, co nauczyciel chciałby wiedzieć niż odzwierciedleniem stanu faktycznego, kieruje uczniem tak, aby sam znalazł odpowiedzi na pojawiające się pytania.

Rolą nauczyciela jest przede wszystkim przekazanie podstaw. Końcowy efekt jest natomiast całkowicie zależny od ucznia. Uczeń ma dowolność zastosowania nabytych podstaw. Tak długo jak wykorzystywana jest właściwa wiedza podstawowa, ćwicząca osoba może dowolnie interpretować sztuki walki. Dobry nauczyciel nie będzie nakładał na swojego ucznia zbyt daleko idących ograniczeń dotyczących zarówno praktykowanej sztuki wojennej jak i innych przejawów życia. Dobry nauczyciel pozostawia uczniowi wolność wyboru, zdając sobie sprawę z faktu, że odkrywanie prawdy nie jest równoznaczne ze ślepym podążaniem za nauczycielem.

Wielu mistrzów sztuk walki nie pozwala swoim uczniom poszukiwać wiedzy lub uczyć się od innych. Pamiętam, gdy w czasie pierwszego roku moich treningów z mistrzem Yangiem niektórzy ćwiczący pytali go czy mogą również ćwiczyć z innymi nauczycielami. Zawsze odpowiadał: "Dlaczego nie?". Uczniowie, którzy wcześniej ćwiczyli w innych szkołach mówili, że ich poprzedni mistrzowie nigdy by na to nie zezwolili. Zrozumiałem, że mistrz Yang zdawał sobie sprawę z tego, że uczniowie muszą podjąć własne decyzje i wybrać własną drogę. Nauczyciel może nauczyć ich tego, co potrzebują wiedzieć, bez względu na ich inne zainteresowania.

Uczeń musi sam dojść do prawdy samodzielnie. Uczniowie, o których wspominałem ostatecznie zrezygnowali z zajęć z innymi mistrzami, aby uczestniczyć w zajęciach z mistrzem Yangiem. Wybrali sami naszą szkolę i była to ich nieskrępowana niczym decyzja. Podejrzewam, że mogliby odejść z naszej szkoły gdyby mistrz Yang nalegał na treningi wyłącznie z nim. Zrozumiałem, że tam gdzie znosi się ograniczenia, potencjał ludzki nie zna granic. Dziękuję mistrzowi Yangowi za wspólne treningi Taiji i podstawy, dzięki którym mogłem wyrazić te sztukę na swój sposób.

Ćwiczenie Taiji przynosi wiele korzyści. Jedną z nich jest umiejętność wyrażania samego siebie. Niniejsza książka prezentuje wiele wartościowych informacji o mieczu Taiji, który uczy umiejętności przekazywania energii wewnętrznej do miecza. Czytelnicy będą z pewnością zdumieni mnogością szczegółów i informacji, które można tu odnaleźć. Osoby ćwiczące Taiji uzyskają wgląd w zastosowania technik, nawet, jeśli niektóre z nich różnią się od tych, jakie znali wcześniej. Jestem przekonany, że każdy czytelnik uzna książkę mistrza Yanga za niezwykle pomocną w zgłębianiu tajników Taiji.

Powrót do spisu treści


Strona została przygotowana przez Tomasza Grycana.

Wszelkie pytania i uwagi dotyczące serwisu "Neijia" proszę przesyłać na adres:

Uwaga! Zanim wyślesz e-mail, przeczytaj dokładnie F.A.Q.

Powrót do strony głównej.